Trips With Kids

Kajaki z dziećmi – Paklica

Pływaliście z dziećmi kajakiem? My tak, i to nie raz. Korzystając z okazji przebywania w rejonie Międzyrzecza wybraliśmy się na jednodniowy spływ rzeką Paklicą. Obrę już znaliśmy, a tą małą rzeczką jeszcze nie spływaliśmy. Dodatkowo kusiło nas to, że szlak określony jest jako łatwy.

kajaki2

Auto zostawiliśmy w Międzyrzeczu i wraz z kajakami pojechaliśmy do miejscowości Jordanowo. Tam zapakowaliśmy się do kajaków i zaczęliśmy wiosłowanie.

Rzeka Paklica

Rzeka Paklica to malutka rzeczka, która w pierwszym etapie naszej trasy wiodła polami. Na początku przepłynęliśmy pod nową trasą ekspresową S3. Następnie dopłynęliśmy do wioski Szumiąca i dalszy odcinek prowadził już lasem.

kajaki3

Mniej więcej pośrodku przewidzianej trasy (obok Młyna Smolno) czekała nas przenoska. Kajaki trzeba było przenieść około 50m. Na odcinku leśnym spotkaliśmy kilka przeszkód w postaci przewróconych drzew, które podniosły atrakcyjność przeprawy. Ostatni odcinek lasu, tuż przed wpłynięciem na jezioro Wyszanowo był prawie cały zarośnięty trzcinami. Widok przepiękny.

kajaki6

Końcówka trasy to dwa połączone ze sobą jeziora: Wyszanowo i Bukowieckie. Na końcu drugiego, w miejscowości Skoki, była tama przy której byliśmy umówieni na koniec trasy.

Dzieci w kajaku

Kilka słów o tym jak dzieci radziły sobie w czasie spływu. Dla Krzysia to kolejny już spływ, a już podczas ostatniego wykazywał dużą chęć pomocy w wiosłowaniu. Postanowiliśmy więc podzielić się tak: Kajak 1: Ania + Krzyś, Kajak 2: Filip + Agatka + Justyna.

kajaki1

Dla Justyny to był pierwszy kontakt z kajakiem i tak długim przebywaniu na wodzie. Widać, że jej się podobało. Ważne by dzieciom zapewnić na czas spływu odpowiednią dawkę atrakcji. Najlepiej, gdy atrakcje są naturalne – np. zauważony ptak, atrakcyjna roślinność wodna lub ważka. Dobrze jest jednak być przygotowanym na to, że takich atrakcji będzie mało. Tu z pomocą przychodzą smakołyki, które idealnie sprawdzają się w kajaku. Dla dzieci podróż w kajaku to znakomita okazja do obcowania z przyrodą.

Ważne jest bezpieczeństwo dzieci w kajaku i trzeba mieć założone kapoki dopasowane do wagi i wzrostu dziecka. My, znając nasze zamiłowanie do kajakarstwa, nabyliśmy już 2 własne kapoki. Przechodzą one z dziecka na dziecko wraz z tym jak dzieci rosną. Ważne jest także to, by dziecko było zdyscyplinowane i potrafiło schować się prawie całe w kajaku na hasło „schylamy się”. Jest to przydatna umiejętność przy pokonywaniu przeszkód na wodzie. Kapoki dziecięce mają specjalny kołnierz utrzymujący głowę dziecka na powierzchni wody i wyposażone są w gwizdek.

Nasze dzieci przygodę w kajaku rozpoczynają w wieku 3 lat. To chyba najbardziej odpowiedni moment, by ze spokojem zabrać swą pociechę na spływ.

Całą trasę liczącą 14 km pokonaliśmy tempem rekreacyjnym w 5h z krótką przerwą na przenosce obok młyna.