Po wizycie na Świętej Górze Grabarce zmierzamy dalej na południe kraju. Przed nami płynie rzeka Bug. Jest most, ale jest i alternatywna droga – prom rzeczny. Zgadnijcie, który wariant wybraliśmy…
Oczywiście, że prom rzeczny. Ostatnio takim płynęliśmy w okolicy Sierakowa przez Wartę. Tym razem pokonujemy rzekę Bug. Są tu w okolicy dwie przeprawy promowe: Mielnik – Zabuże i Niemirów – Gnojno. Po krótkim rozpoznaniu okazuje się, że jedna z nich jest nieczynna. Korzystamy z tej w Mielniku.
Stan wody w rzece przez upały jakie panują w sierpniu jest bardzo niski. Na szczęście wystarczający by unieść prom z samochodem na powierzchni wody.
Wieża widokowa
Przed zjazdem w dół rzeki zauważyliśmy znak informujący o wieży widokowej. Postanowiliśmy podjechać w to miejsce i wspiąć się na górę. Widok piękny, chociaż rzeki z góry nie widać, a jedynie drzewa rosnące w dolinie Bugu.
Po krótkim przystanku na wieży widokowej ruszamy w kierunku wsi Mielnik,
Prom Mielnik – Zaburze
Kierujemy się na ulicę Mostową, która nie prowadzi jak sugeruje nazwa do mostu, a właśnie na prom. Udało się nie czekać w kolejce i sprawnie przepłynęliśmy na drugi brzeg.
Dzieci były zachwycone tym, że nasz samochód potrafi pływać na statku. Gdy zbliżaliśmy się do promu były mocno zszokowane jak dostaniemy się na drugą stronę rzeki. Lubimy sprawiać im takie niespodzianki urozmaicające podróż samochodem.
Ważną informacją jest to, że przeprawa promowa jest bezpłatna. Promy kursują w okresie od wiosny do jesieni, w dwóch okienkach godzinowych: 8:00 – 12:00 i 14:30 – 18:00.
Prom nie są wyposażony w silnik i płynie “siłą mięśni”. Prom za pomocą dźwigni przesuwanej po stalowej linie transportowany jest na drugą stronę rzeki.