W Poznaniu w samo południe na Starym Rynku gromadzi się tłum turystów chcących podziwiać poznańskie koziołki.
W samo południe na wieży ratuszowej
Punktualnie o godzinie 12:00 wychodzą spod zegara na wieży ratuszowej metalowe figurki dwóch koziołków i 12 razy trykają się one rogami przy sygnale hejnału. Pod gmachem Ratusza zbiera się tłum obserwatorów. Głównie to turyści. Zatrzymują się tu, by przez chwilę podziwiać trykanie się koziołków.
Historia poznańskich koziołków sięga XVI w. kiedy to podczas remontu ratusza zamówiono nowy zegar, który wyposażony był w mechanizm koziołków. Zamontowano go w 1551 roku i działał do roku 1675 kiedy to piorun uderzył w wieżę i uszkodził mechanizm. Koziołki wróciły na wierzę w 1913 roku, przechodziły kilkukrotnie modernizacje, a obecnie stosowany mechanizm działa od 23 lat.
A skąd w ogóle pomysł koziołków?
Legenda o koziołkach poznańskich
Według legendy gdy udało się odbudować Ratusz po wielkim pożarze Poznania postanowiono wyprawić wielkie przyjęcie. Kucharz miał pełne ręce roboty, dlatego do pilnowania jednego z dań wyznaczył młodego pomocnika Pietrka. Jego zadaniem było pilnowanie nad ogniem udźca sarniego. Mięso piekło się bardzo wolno, a młodzieniec był bardzo ciekaw jak działa zegar na wieży. Zostawił potrawę nad ogniem na chwilę, a gdy wrócił okazało się, że udziec spadł do ognia i się zwęglił. Przerażony chłopiec wybiegł na łąkę, gdzie pasły się zwierzęta mieszkańców miasta. Porwał dwa koziołki i zabrał je do kuchni, te jednak mu uciekły na ratuszową wieżę. Wyskoczyły na gzyms pod zegarem i zaczęły się bóść rogami, co bardzo rozbawiło wszystkich zgromadzonych. Historia kończy się tym, że młodzieńcowi wybaczono wpadkę kulinarną i kradzież koziołków, a zegarmistrzowi na pamiątkę zlecono przygotowanie mechanizmu trykających się koziołków.
Z ciekawostek – radio Złote Przeboje ogłosiło konkurs na imiona dla koziołków i tak zostały nazwane: Pyrek i Tyrek (od pyr – ziemniaków i tyrania – ciężkiej pracy).
Figurki koziołków na Placu Kolegiackim
Jeśli ktoś mocno chce może takie koziołki pogłaskać – specjalnie z myślą o dzieciach na Placu Kolegiackim (znajdującym się nieopodal Starego Rynku) postawiono pomnik koziołków – symbolu Poznania.
Pokazy pod Ratuszem
Zbierającą się przed Ratuszem grupa turystów sprawiła też, że wokół zbierają się osoby chcące coś na turystach zarobić. I tak np. jest pan przebrany za mnicha żebraka, a po schowaniu się koziołków w wieży rozpoczyna się pokaz Super Tomka – chłopaka popisującego się sztuczkami z piłką koszykową.
Po obejrzeniu koziołków warto wybrać się na kolejne atrakcje. Polecamy Rogalowe Muzeum Poznania albo na poznańskie opowieści w Blubrach 6D.
Blubry 6D
My wybraliśmy się do Blubrów – miejsca, które w ciekawy sposób opowiada o historii Poznania. Słowo blubry w gwarze poznańskiej oznaczają opowieści. Odwiedzając je przeniesiemy się w czasie i pokonamy trójwymiarowy labirynt. W czasie wędrówki poznamy legendy o Poznaniu. Dzieci otrzymują tam świecące opaski na rękę, by się nie zgubić 🙂