Sobotnie popołudnie spędziliśmy w DELI Parku – rodzinnym parku edukacyjno-rozrywkowym. To park położony na obrzeżach Wielkopolskiego Parku Narodowego nieopodal restauracji Delicjusz, przy drodze krajowej nr 5 między Stęszewem, a Poznaniem.
W parku znajduje się wiele atrakcji dla najmłodszych. Wśród roślinności (która dopiero wzrasta) znaleźć możemy:
- miniatury znanych budowli z całego świata (m.in. góra Rushmore, World Trade Center, Machu Picchu)
- modele zwierząt żyjących w epoce lodowcowej (mamuty)
- powiększone modele owadów (w tym gatunki chronione w Wielkopolskim Parku Narodowym)
- mini ZOO – a w nim zwierzęta domowe, paw, indyk, owce, alpaki, kangury, lemury
- place zabaw dla dzieci
- podniebna wioska (miasteczko edukacyjne zlokalizowane w formie platform powieszonych na drzewach w sąsiadującym lesie)
- fontannę, mostki, stawek, rzeczkę
Na terenie parku uruchomiona została kolejka dla dzieci. Jednorazowy przejazd kolejką wliczony jest w cenę biletu wstępu. Z atrakcji dodatkowo płatnych są też mechaniczne koniki (tu też jednorazowy przejazd jest wliczony w cenę biletu).
Oprócz terenu otwartego znajduje się też część zadaszona. Tam znajdziemy duży plac zabaw i gry edukacyjne na dotykowych ekranach wiszących na ścianach. Gry nawiązują tematyką do ery lodowcowej – głównym bohaterem jest mamut.
Z ważnych spraw – właściciele honorują wszelkie karty zniżkowe dla dużych rodzin. Poznańską, gminną, ogólnopolska. To miły gest, choć i tak cena za wstęp jest wygórowana.
Podsumowanie
Plusy:
dużo atrakcji dla dzieci
edukacja połączona z zabawą
Minusy:
cena
wiatr (na otwartej przestrzeni jest bardzo wietrznie)
Widać, że park ma pontencjał. To fajne miejsce na spędzenie z dziećmi całego dnia na świeżym powietrzu.